The first and for years the most titled kennel breeding Czechoslovakian wolfdogs. We do not breed for "several dozens of years" but our kennel has already many prestigous achievements. Czechoslovakian Wolfodog - Czechosłowacki wilczak - Československý vlčak - Tschechoslowakischer Wolfhund - Cane Lupo Cecoslovacco - Chien-loup tchécoslovaque - Perro lobo checoslovaco - Československý vlčiak - Чехословацкий влчак - Tsjechoslowaakse wolfhond

1999.01.26 - Nowy lokator - Bolton Eden severu

Właśnie przywiozłam do domu mojego nowego pieska: czechosłowackiego wilczura - Boltona ..to była miłość od pierwszego wejrzenia...

2003.05.01-03 - Dobre Miasto, Bydgoszcz i Łódź

No, takiego weekendu nie mogliśmy sobie odmówić....Na pierwszy ogień poszło Dobre Miasto. Po rocznej przerwie wystawa zrobiła na nas bardzo dobre wrażenie: bez chaosu, ładne dyplomy i katalog.... Po raz pierwszy sędziowała nas pani Krystyna Łukasiewicz. Miła, kulturalna, jeśli jeszcze będzie gdzieś sędziowała, to na pewno policzymy to jako plus danej wystawy. Na pierwszym miejscu umiesciła Merry Bell, co akurat tego dnia

Wilczaki kontra Wolfdogi....

Bardzo często trafiają się pseudo-specjaliści od rasy, którzy w internecie poczytają trochę na temat amerykańskich krzyżówek psa z wilkiem (zwanych Wolfdogami) i zaraz mianują się specami od czechosłowackich wilczaków rozpowiadając na prawo i lewo nieprawdziwe (często wręcz szkodliwe) informacje na temat naszej rasy. Stąd bajeczki na temat agresji CzW wobec dzieci, wobec innych psów. Stąd opinie, że wilczaków nie można szkolić, że są zbyt samodzielne, że nie można spuścić ich ze smyczy w lesie, bo uciekną.

2005.12.31 - Sylwester

W tym dniu wiele się działo....

Dziś opuścił nas Botis. Rano odjechał pociągiem ze swoim nowym panem - Sylwestra spędzi wspólnie w nowym domu w Bonn. Jest więc 31 grudnia jest częściowo smutny, bo strasznie się już ze sobą zżyliśmy, ale z drugiej strony Botis będzie tam miał prawdziwy raj - nową przyjaciółkę, dwóch kumpli (2 kocury) i pana, który uwielbia ruch na świeżym powietrzu.

Badania HD - syndrom strusia

HD, czyli dysplazja stawów biodrowych to poważna choroba stawów u psów. Jest bardzo często spotykana u wszystkich psów dużych ras. Występuje także u wilczaków (szczególnie u tych cieżkich i masywnych) - bywa, że w niektórych krajach jest nią dotknięta nawet 1/3 populacji. Jedynym sposobem na jej wykrycie zrobienie zdjęcia rentgenowskiego stawów i ocena przez certyfikowanego weterynarza.

2005.12.10 - Niania Camio

Camio okazał się największą niespodzianką - zwykle bawi się dosyć brutalnie, ale wobec szczeniaków jest niesamowicie delikatny. Przesiaduje z nimi prawie cały czas - jest nimi zachwycony. Pod "norą" wyczekuje na zmianę z Ali - w tym czasie żaden inny pies nie może nawet próbować przystawić nosa do klatki, bo Camio jasno daje do zrozumienia "One są MOJE i tylko MOJE "...

1999.10.17 - Spotkanie i przegląd w Pradze (CZ)

Z małym opóźnieniem piszę o naszym weekendzie w Czechach - czyli o "svodzie mladych " (piszę w "", bo właściwa bonitacja odbędzie się dopiero 30.10)...


Ekipa Wolfdoga: Mirka & Cira Křivoklátský Atos, Przemek & Bolton Eden severu, Pavel & Nancy Šedá eminence, Margo

2005.10.09 - Culsu: wielki sukces na MWP w Rostocku (D)

Na Międzynarodowej Wystawie Psów w Rostock (D) Culsu z Peronówki nie tylko wygrała klasę młodzieży i uzyskała wniosek na młodzieżowego championa Niemiec, ale także w porównaniu z dorosłymi psami pokonała konkurencje i w wieku zaledwie 10 miesięcy uzyskała tytuł Zwyciężcy Rasy (BOB).


Culsu z Peronówki

2003.06.28-29 - Brno (CZ) + Kraków (PL)

Ponownie zdecydowaliśmy się na taką trase...

Opłacało się: w Brnie tym razem "tylko" 5 CzW. Merry Bell dostała CACa i teraz do tytułu Championa Czech brakuje jej jedynie jednego CACa, ale nie wcześniej niż za pół roku...


Merry Bell z Molu Es

2002.12.07 - III Barbórkowa wystawa psów - Nowa Ruda (PL)

Dojazd mimo obaw - super. Gdyby tylko nie przyszło nam do głowy zwiedzać w nocy parki krajobrazowe.... oj, było kiepsko.... Ale dotarliśmy

Wystawa malutka, żadnych problemów z odnalezieniem boiska, zero z parkowaniem i wejściem. Panie w recepcji bardzo miłe. W sali znaleźliśmy miejsca tuż koło ringu. Wystawiających niewielu, bo krajówka dwudniowa i podano plan sędziowania, więc nie trzeba było się spieszyć, by być już o 10:00.

Subskrybuje zawartość