Jolly ze swoim słowackim championatem miała pecha.... Nie, nie dlatego, że miała zbyt silną konkurencje.... Po prostu wybrała sobie zły czas na odchowywanie szczeniąt... ... i na wystawach nie bywała...

Na początku do Słowacji jeździliśmy wyłącznie dwa razy do roku - w listopadzie na wystawe europejską oraz w marcu na wystawe klubową.... Na pierwszą Jolly się nie łapała, bo w tym czasie oczekiwała na narodziny szczeniąt.

I wreszcie mamy pierwszego psa w naszym stadzie, który może pochwalić się tak prestiżowym tytułem jakim jest "Champion Słowacji", czyli championatem z kraju pochodzenia rasy...

Na klubowej wystawie czechosłowackich wilczaków Merry Bell z Molu Es zdobyła kolejny wniosek CAC, ale też wreszcie spełniła odstęp czasowy wymagany w Słowacji (pierwszy i ostatni wniosek muszą zostać zdobyte w min. dwóch różnych sezonach wystawowych).

Oj, mielismy całkiem ciekawy tydzień....

A zaczęło się od wystawy w Zielonej Górze. Zgłoszono 6 wilczaków, co stawiało nas w czołówce w grupie 1. (po ONach, Sheltie i Collie). Sędziowała pani Iwona Matuszewska i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Bolton w porównaniu o BOS niestety przegrał z czeskim psem....

I za nami kolejna edycja rankingu 'Najbardziej Utytułowany Pies Roku 2001 w Czechach' organizowanego przez czeski Klub Hodowców Czechosłowackiego Wilczaka.... Tym razem oprócz Boltona po raz pierwszy udział wzięła Jolly... I to z jakim efektem...

Podczas zebrania czeskiego klubu w Hostivicach dostaliśmy dwa piękne puchary: złoty dla Jolki za uzyskanie tytułu "Najbardziej utytułowanej suki roku 2001" i srebro dla Bola (wśród psów).

A oto cztery pierwsze lokaty:

PSY

Wreszcie odespałam Nitre i melduje jak było: w niedzielę mieliśmy tam specjalna wystawę CzW, o trochę mylącej nazwie "Europejska wystawa CzW".....

Jak było w Poznaniu - to zostało już napisane. Ja mogę tylko dodać, że nie mieliśmy problemu z dojazdem, wjazdem, opłatą i rejestracją. Wszystko poszło szybko i bezstresowo....

Wilczaków zgłoszono 15 - z tego tylko pięć czeskiego pochodzenia. Sędziował Jaroslav Matyas ze Słowacji. Sędziowanie było sprawne i w sumie dokładnie zgodne z naszą oceną,

Po raz kolejny lista dyskusyjna "Wystawy" skupiająca w swoim gronie większość znanych polskich wystawców zorganizowała ranking wystawowy. I po raz kolejny udało się nam załapać na lokatowe miejsca....

Ranking w roku 2001 był dla nas bardzo szczęśliwy. Bolton zajął drugie miejsce i został Vice Zwyciężcą Rankingu 2001 - tym samym stał się też najlepszym psem grupy I FCI...

Pogoda dopisała - nie było zbyt gorąco, więc i psy miały dobre samopoczucie. Organizatorzy zapieli wszystko na ostatni guzik: nie było problemów z dojazdem (dostaliśmy mapkę), teren Exponoru też trudno byłoby przeoczyć. Ruchem kierowała policja, więc na miejsce trafiliśmy bez żadnych trudności.

Bolton Eden severu

Trochę późno (ale jednak) spowiadamy się z naszych wystaw....

- Bydgoszcz:

Było upalnie, ale spokojnie. Na początku trochę biegania w poszukiwaniu sekretariatu, bo teren był bardzo duży, a miejsce zaznaczono jedynie...w katalogu... Na ringu przyszło nam czekać w pełnym słońcu aż do 12:00 (zawsze wchodzimy na początku) i dzięki temu teraz zrzucam dwie skóry jednocześnie....

I tam razem opłacało się jeździć na wystawy i zdobywać tytuły..... I po raz kolejny Bolton został zauważony...

Przy okazji wyszło, że Bolton był najczęściej wystawianym psem w tym roku - nic dziwnego, że przełożyło się to też na punkty....