2001.10.27 - Jolly na przeglądzie w Hostivicach (CZ)
Zgłosiliśmy także Jolly - zbliżała się do pełnoletności (czyt. 18 miesięcy), więc postanowiliśmy, że wygląda już na tyle dorośle, że spokojnie może zostać oceniona....
Po dokładnymi mierzeniu, sprawdzaniu i testowaniu nie został u Jolly znaleziony ani jeden błąd... Czekał nas już tylko test charakteru.... I tutaj Jolly miło nas zaskoczyła - czasem test przebiegnie bardzo dobrze, ale człowiek chciałby, aby np pies ładniej atakował pozoranta, albo był bardziej przyjacielski podczas nawiązywania kontaktu, itd..... A jak poszło Jolce? Gdy było już po wszystkim pan Hartl krótko stwierdził: "Szkoda, że nikt nie miał kamery, bo taki przebieg testu można by pokazywać jako wzorcowy". Jolly rzeczywiście wszystko robiła tak, jakby i jej zależało, aby w każdej części mieć "maksymalną ilość punktów"... Oj, ambitne z niej suczysko...
Czyli jej kod bonitacyjny też jest na "maksymalną ilość punktów"... : A64 Of P1 (wysokość w kłębie 64cm, charakter sangwinik-opanowany, doskonała zgodność ze wzorcem).
- Aby odpowidać zaloguj się lub utwórz konto
- 3901 odsłon
Odpowiedzi