2004.01.24 - Krajowa wystawa w Głogowie (PL)

Sędziował pan Rehanek z Czech. Wszystko wypadło bardzo sympatycznie. Wyglądało też na to, że gdyby Pinki była trochę starsza (klasa pośrednia, czy też coś takiego) to do niej należałby BOB... Ale i tak każdy mógł czuć się zadowolony...

Bolton (bo pojechał na wystawę zamiast siedzieć w domu), Fany (bo jeszcze jeden krok i będzie Ch.PL), Andariel (bo wreszcie po tych wszystkich przeciwnościach losu dołączyła do Mł.Ch.PL) i Merry Bell (bo do domu wróciła z ooooogromną kością).

Ze swojej strony chciałabym pogratulować Bartkowi, który odwalił kawał dobrej handlerskiej roboty prowadząc Pinky do zwycięstwa. I jestem pewna, że gdyby nie mało sportowe zachowanie pana z owczarkiem niemieckim na ringu głównym, to pewnie do niej należałby BIS.


Andariel Wolf z Peronówki

Tak na marginesie: gdy tak sobie patrzę na handlerskie umiejętności panów na ringu, to wygląda na to, że wkrótce przyjdzie nam oddać im ringówki i zająć się przynoszeniem kawy, a nie wystawianiem psów...


Andariel Wolf z Peronówki

Na dodatek jadąc do domu dowiedzieliśmy się, że na wystawie na Słowacji (Trencin) siostra Pinky - Aset Voodoo wygrała klase młodzieży, a na dodatek jeszcze BIS Młodzieży... Voodoo pozazdrościła rodzeństwu i idzie jak burza: brakuje jej już zaledwie po jednym Zw.Mł. do Młodzieżowych Championatów Czech i Słowacji, więc tytuły te ma już jak w banku...

Odpowiedzi